Ponieważ nieodłącznym towarzyszem w kuchni jest moja prawie ośmiomiesięczna w tej chwili, córka Natalka, postanowiłam, że zamieszczę też jakieś przepisy z myślą o niej.
Do tej pory korzystałam z dań słoiczkowych. Po pierwsze z powodu wygody, a po drugie z braku dostępu do nienawożonych warzyw i niczym nie faszerowanego mięsa. Jedynie jajka mam pewne - pozdrowienia dla Mańka i jego kur:). Wczoraj jednak skusiłam się i kupiłam bio marchewkę i ziemniaki. W końcu kiedyś trzeba będzie i tak gotować obiady dla małej.
Tak oto przygotowałam pierwszą zupkę z serii menu dla Natalki.
Składniki:
na 2 porcje po 190g
- 2 średniej wielkości ziemniaki (około 100 g)
- średnia marchewka (około 100 g)
- 2 łyżki mrożonego zielonego groszku
- surowe żółtko
- niecała łyżka oliwy z oliwek
- 300 ml wody
- pół łyżeczki koperku świeżego lub mrożonego
Ziemniaki i marchew zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Do gotującej się wody włożyć warzywa. Gotować około 15 minut, następnie dodać groszek i gotować jeszcze 5 minut. Pod koniec gotowania dodać oliwę i żółtko. Gotować jeszcze chwilę mieszając, aż żółtko się zetnie. Zdjąć z ognia, dodać koperek i zmiksować.
P.S.
Natalka wcięła całą porcję, więc przepis sprawdzony:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz