Sezon truskawkowy już dawno otwarty, a z biegiem dni pojawiają się inne sezonowe owoce i warzywa. Osobiście nie mogę doczekać się nowych jabłek, uwielbiam je. Takie twarde i trochę cierpkie mmm... aż ślinka mi pociekła:) W międzyczasie umilam sobie życie czym innym. Dlatego dzisiaj upiekłam drożdżówki z truskawkami i rabarbarem. Polecam je na pyszne śniadanko jeżeli nie na trawie to chociaż na balkonie:).
Składniki:
(na 20 sztuk)
zaczyn:
- 2 łyżeczki mąki pszennej
- 5-6 łyżek ciepłego mleka
- 50 g świeżych drożdży lub 1½ opakowania suszonych
- łyżeczka cukru
ciasto:
- 600 g mąki pszennej
- 1 szklanka ciepłego mleka
- 4 łyżki cukru
- 100 g masła
- 4 żółtka
- 100 g rabarbaru obranego i pokrojonego
- 300 g truskawek obranych i pokrojonych
- 125 g białego twarogu
- 1½ łyżeczki cukru wanilinowego
- białko do posmarowania bułek
kruszonka:
- 50 g masła
- 50 g cukru kryształu albo pudru
- 75 g mąki pszennej
- szczypta soli
- ewentualnie 2 łyżki płatków migdałowych lub wiórek kokosowych
Wymieszać składniki zaczynu i odstawić do wyrośnięcia. Masło roztopić w rondelku. Do miski wsypać mąkę. Żółtka utrzeć z cukrem na gładką masę. Do mąki dodać zaczyn i żółtka z cukrem oraz połowę mleka. Wyrabiać ciasto. Wlać resztę mleka. gdy składniki się połączą dodać roztopione masło i wyrabiać aż ciasto nie będzie kleić się do boków miski. Odstawić je do wyrośnięcia na około godzinę.
Twaróg rozgnieść i wymieszać z łyżeczką cukru wanilinowego, resztę po ¼ łyżeczki dodać do truskawek i rabarbaru.
Gdy ciasto wyrośnie blat podsypać mąką i rozwałkować je na grubość około 1½ cm. Następnie wykrawać z niego koła o średnicy mniej więcej 9 cm. Układać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. W każdym kole zrobić zagłębienie kieliszkiem. (Najlepiej naczynie do wykrawania i kieliszek przed każdym użyciem zanurzyć w mące - ciasto nie będzie się do nich kleić). Kawałki ciasta posmarować białkiem. Do każdego zagłębienia włożyć trochę sera, a na wierzch ułożyć piramidkę z owoców.
Za podanych składników zagnieść kruszonkę i posypać nią drożdżówki.
Bułki piec około 25 minut w 180oC.
Smacznego:)
na weekend zamierzam upiec bardzo podobne. Podobają mi się niesamowicie. Mała, słodka przyjemność, którą można wszędzie ze sobą zabrać. No i dodatek rabarbaru! Mniam :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% i życzę udanego wypieku:)
OdpowiedzUsuńtrzeba korzystac bo niedlugo zabraknie nam rabarbaru ;(
OdpowiedzUsuńAniu! Cudowne te drożdżówki - mogę się jedną poczęstować?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - bardzo tu smacznie i ładnie:)
Proszę się częstować, zapraszam:)
OdpowiedzUsuńtoś mi smaka narobiłaaaaaaaaaa
OdpowiedzUsuń