- Postanowiłam pójść za ciosem jeżeli chodzi o Natalkowe menu i zakupiłam ostatnio królika do dalszych eksperymentów;). Mrożonego co prawda, ponieważ zrobiłam mały rekonesans i świeżego w mojej okolicy nie znalazłam. Jednak lepszy taki niż żaden.
- Z początku miałam dylemat, gdyż królik jak to królik wielki nie jest, ale jak ma go spałaszować mała dziewczynka to pojawia się lekka dysproporcja. Po rozmowie z Głównym Konsultantem Żywieniowym czyli moją mamą, postanowiłam upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu i zrobić coś dla Natalki i coś dla jej rodziców. Wyszła z tego zupka dla małej i pasztet dla nas - pierwszy w moim życiu.
- Zawsze mi się wydawało, że zrobienie pasztetu to jakaś wyższa szkoła jazdy, ale chyba tak czasem jest z rzeczami, których się nie próbowało. Okazało się to bardzo proste. Przepis, na którym się opierałam pochodzi z miesięcznika Kuchnia ze strony ugotuj.to.
Składniki na pasztet:
- królik (u mnie o wadze 1300 g)
- 300 g boczku
- 300 g wątróbki drobiowej
- 1 sucha bułka
- kilka suszonych grzybów
- średnia cebula
- 2 liście laurowe
- 7 ziaren pieprzu
- 3 jajka
- sól i pieprz
- gałka muszkatołowa
- masło i bułka tarta do wysmarowania formy
- ewentualnie garść suszonej żurawiny i po dwie garście suszonych śliwek i moreli.
Do garnka włożyć boczek, dodać grzyby, cebulę, listki laurowe i pieprz, wlać trochę wody i dusić pod przykryciem do miękkości. W osobnym garnku ugotować królika bez przypraw. Pod koniec gotowania, do garnka z boczkiem dodać wątróbkę i dusić jeszcze przez chwilkę. Ostudzić, a następnie oddzielić mięso królika od kości. Lepsze mięso (z boków i 'ud' odłożyłam dla Natalki).
W wywarze namoczyć bułkę. Mięso, boczek, wątróbkę i odciśniętą bułkę przepuść (co najmniej 2 razy) przez maszynkę do mięsa. Ja mam czarodziejską ;P maszynę MixSy, którą kiedyś dostałam w prezencie od mamy. Używając końcówki do mielenia mięsa, wystarczy tylko miksować przez chwilę. Następnie przyprawić do smaku, dodać jajka, wymieszać.
Przełożyć do formy wysmarowanej masłem i posypanej tartą bułką. W moim przypadku były to dwie keksówki. Do jednej formy dodałam suszone śliwki, morele i żurawinę - polecam taką wersję na słodko. Piec godzinę w temp. 180°C.
Składniki na zupkę z królikiem:
(2 porcje po około 200 g)
- 2 średnie ziemniaki (180 g)
- średnia marchew (120 g)
- 30 g mrożonego szpinaku w liściach (jedna 'kulka')
- 40 g ugotowanego mięsa z królika
- 250 ml wody
- odrobina soli
- niecała łyżka oliwy z oliwek
Zagotować wodę, ziemniaki i marchew obrać i zetrzeć na tarce, wrzucić do wrzącej wody. Po 10 minutach dodać szpinak. Gotować jeszcze 5 minut. Pod koniec wlać oliwę i troszkę soli. Zdjąć z ognia i dodać mięso. Wszystko zmiksować.
P.S.
Jak widać Natalce smakowało. Drugą porcję i mięso królika zamroziłam.
Pasztet jak na pierwszy raz wyszedł smakowicie, chociaż następnym razem bardziej go przyprawię.
Pasztet jak na pierwszy raz wyszedł smakowicie, chociaż następnym razem bardziej go przyprawię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz