niedziela, 6 lutego 2011

BUŁKI NA ZAKWASIE

Siedziałam sobie na kanapie i od dłuższego czasu słyszałam jakieś nieokreślone chrobotanie w mieszkaniu. Natalka spała - sprawdziłam, więc to na pewno nie ona. Dźwięk stawał się coraz bardziej nieznośny. Postanowiłam poszukać jego źródła i je zlikwidować.
Trop prowadził do lodówki. Powoli otworzyłam drzwi, a tam On ostatkiem sił skrobał w białą ścianę. Stał obok pomidorka, co jeszcze bardziej podkreślało jego bladość.
- Ratuj - powiedział cichutko i chrapliwie. - Czyżbyś już o mnie zapomniała. Po całej kuchni chodzą plotki, że pieczesz bułki i tylko drożdży używasz. O mnie już zapomniałaś?? - dodał z wyrzutem.

Właśnie, jak mogłam zaniedbać mój zakwas?? Na szczęście nie było z nim jeszcze tak tragicznie. Uratowałam go piekąc bułki pszenno-orkiszowe:) 

Skorzystałam ze sprawdzonego przepisu Liski  :) Zmieniłam tylko kształt bułek na ślimakowy.


Składniki:

u mnie na 10 sztuk
  • 150 g aktywnego zakwasu żytniego, dokarmionego 10-12 h wcześniej
  • 300 g mąki pszennej
  • 100 g mąki orkiszowej 
  • 170-200 g wody
  • 2 łyżki oliwy
  • 1 łyżeczka miodu
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka świeżych drożdży (lub suszonych)
  • 2 łyżki pestek słonecznika (opcjonalnie)

Ilość wody w tym przepisie należy dostosować do gęstości ciasta - powinno być raczej luźne, ale łatwe do formowania. W żadnym razie nie  może się rozpływać na boki.

Zakwas wymieszać z wodą i drożdżami. Dodać oliwę, sól i miód i stopniowo wsypywać mąkę. Wyrobić gładkie ciasto.

Ciasto przełożyć do miski wysmarowanej oliwą, przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na ok. godzinę. 
Kiedy ciasto jest wyrośnięte, delikatnie posmarować wnętrza dłoni oliwą i odrywając kawałki ciasta formować bułeczki. Bułeczki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zostawiając między nimi ok. 4 cm odstępy.

Piekarnik nagrzać do 230 st C. Wstawić bułeczki i piec ok. 12 minut - do zrumienienia. Bułeczki dość znacznie rosną jeszcze w piekarniku.

Po upieczeniu ostudzić na kuchennej kratce.






3 komentarze:

  1. Zamawiam jedną, dla mojej siostry. Pysznie wyglądają i ten słonecznik... mniam


    Pozdrawiam i zapraszam do mnie:
    http://dream-about-muffins.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne bułki. chętnie zrobię jako odskocznię od cotygodniowego chleba

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło, że Wam się podobają. Na bloggerze jestem początkująca, ale powoli się wkręcam i jest coraz fajniej:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...